Twit.pl
Pozycja prezydenta Rosji, Władimira Putina jest nadal silna, a nieporozumienia w kraju dotyczące wojny na Ukrainie nie zagrażają jego utrzymaniu się u władzy. Tak twierdzi szef niemieckiego wywiadu zagranicznego Bruno Kahl.
Według Deutsche Welle szef Federalnej Służby Wywiadowczej (BND) nie zauważył żadnych oznak osłabienia rządu prezydenta Rosji Władimira Putina.
„Pomimo okazjonalnej krytyki, na przykład w związku z dostawami amunicji, nic nie wskazuje na to, by reżim zaczął się załamywać lub rozpadać. Nie widzimy żadnych luk w systemie Putina” – powiedział Kahl w przemówieniu w Federalnej Akademii Polityki Bezpieczeństwa.
Kahl konkluduje, że publiczna krytyka przebiegu wojny nie wykracza poza normalne spory w rosyjskim społeczeństwie i nie stanowi zagrożenia dla reżimu Putina.
„Rosja wciąż jest zdolna do prowadzenia długiej wojny” – powiedział, wskazując na duże zapasy broni i zdolność do uzupełniania sił poprzez mobilizację rezerwistów i rekrutację ochotników.
Szef BND przyznał, że Rosja ma pewne słabości, np. w poziomie skuteczności swoich sił zbrojnych. Jednak według niego długoterminowa strategia Putina może wygrać, jeśli Zachód nie wesprze Ukrainy w bardzo zorganizowany sposób. Kahl opisał obecną konfrontację jako „wojnę na wyniszczenie”.
Kahl ujawnił, że niemiecki wywiad wiedział dwa tygodnie przed rozpoczęciem wojny 24 lutego 2022 r., że Rosja rozpocznie inwazję na Ukrainę na pełną skalę.
„Około 14 dni przed rozpoczęciem wojny uchwyciliśmy zjawiska, których nie można było inaczej zinterpretować” – powiedział.
Odpowiadając na krytykę, że amerykańskie i brytyjskie służby wywiadowcze spodziewały się ataku znacznie wcześniej, Kahl powiedział, że BND oparło swoją ocenę na fakcie, że ostatecznie decyzję o ataku podjął Putin. Według niego szef Kremla wziął pod uwagę także inne czynniki niż tylko „liczenie rakiet czy czołgów”.
