Twit.pl
Niemieckie władze rozważają możliwość dostaw myśliwców na Ukrainę i mogą zrewidować swoje stanowisko, które wcześniej uniemożliwiało udzielenie takiej pomocy wojskowej. Powiedział to niemiecki minister obrony Boris Pistorius w wywiadzie dla DW opublikowanym w poniedziałek, 5 czerwca.
„Teraz jesteśmy na etapie ponownego przemyślenia i sprawdzenia, co jest możliwe, co chcemy i możemy zrobić. I myślę, że podejmiemy decyzję w ciągu najbliższych dwóch tygodni” – powiedział.
Zdaniem ministra Niemcy powinny przemyśleć swoją politykę ostatnich dziesięcioleci: „Niemieckie społeczeństwo, niemiecka polityka naprawdę zmieniły zdanie. Gdyby mi ktoś dwa lata temu powiedział, że Niemcy dostarczą ciężką broń za 3-5 miliardów, nie uwierzyłbym w to”.
Pistorius podkreślił, że teraz konieczna jest konsolidacja wszystkich krajów świata, które chcą i mogą bronić ładu opartego na zasadach międzynarodowych.
Przypomnijmy, że na początku marca kanclerz Niemiec Olaf Scholz zapewnił, że jego kraj nie wyśle samolotów na Ukrainę. Od tego czasu jego punkt widzenia mógł się zmienić.
Wcześniej minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow wyraził opinię, że koalicja samolotów może zostać rozszerzona kosztem myśliwców Eurofighter Typhoon, które znajdują się w Wielkiej Brytanii i Niemczech.
