Nieznany metalowy przedmiot spadł z nieba na budynek mieszkalny w Polsce – informuje Radio RMF FM.
Przypomnijmy, że do zdarzenia doszło we wsi Raków w województwie wielkopolskim.
„Byłem w pracy. Mój syn został w domu. Rozpalił ogień w piecu w kotłowni, poszedł na górę, włączył muzykę i po chwili coś trzasnęło. Nie wiedział, co się stało” – RMF FM cyt. właściciela domu.
Według niego, kiedy wrócił do domu, zobaczył dziurę w dachu o wymiarach około 100 na 70 centymetrów. W środku, na strychu. Domownicy znaleźli okrągły metalowy przedmiot, podzielony na dwie części.
„Jeden element waży około dwóch kilogramów, a łącznie z drugim to ponad cztery kilogramy” – dodał właściciel.
Policja, wojsko i prokuratura już włączyły się w śledztwo w sprawie incydentu, ale nie udało się ustalić pochodzenia przedmiotu. Do tej pory pojawiały się różne wersje – od spadającego na dom fragmentu samolotu po przypuszczenie, że obiekt, który przedarł się przez dach, to element maszyny rolniczej, który mógł z niego spaść podczas pracy.
Niezidentyfikowany metalowy przedmiot spadł na budynek mieszkalny w Rakowie w Wielkopolsce, nieopodal granicy z województwem kujawsko-pomorskim. Spowodował poważne uszkodzenia dachu, przebił go i wpadł do środka. Zatrzymał się na podłodze strychu. Nikomu nic się nie stało. O tym…
— Fakty RMF FM (@RMF24pl) May 23, 2023