Zdaniem szefa Sztabu Generalnego Armii Republiki Czeskiej Karela Řehki wojna między Rosją a Sojuszem Północnoatlantyckim jest możliwa. Według niego, gdyby doszło do wybuchu, Czechy byłyby jego uczestnikami od początku. Powiedział to na konferencji parlamentarnej poświęconej bezpieczeństwu wewnętrznemu, informuje ČT24.
„Wojna między Rosją a Sojuszem Północnoatlantyckim, która jest dla nas najgorszym scenariuszem, nie jest niemożliwa. Jest to możliwe” – zadeklarował Řehka. Mówi, że aby zapobiec temu scenariuszowi, potrzebne są podstawowe przygotowania i odstraszanie.
„Rosja jest na trajektorii konfliktu z Sojuszem. Jeśli wybuchnie wojna, jesteśmy aktywnym uczestnikiem od pierwszej chwili” – powiedział szef Sztabu Generalnego. Według niego armia stara się więc przygotować do bardzo intensywnego konfliktu.
Jak wysłać amerykańskich żołnierzy do Europy Wschodniej? Pokażą to manewry Defender 2023.
„Nawet jeśli walki będą toczyć się poza terytorium Republiki Czeskiej, musimy chronić naszą przestrzeń powietrzną i obywateli” – podkreślił. Według niego Czechy są korytarzem tranzytowym. Musiałby zapewnić przerzut wojska, składowiska czy bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej.
Moderujący konferencję przewodniczący parlamentarnej komisji ds. bezpieczeństwa poseł Pavel Žáček skomentował występ Řehki stwierdzeniem, że „nie czas malować rzeczy na różowo”.
DOPLNĚNÍ: Válka mezi Ruskem a NATO je možná, prohlásil Řehka.https://t.co/Ng6f854NSr
— ČT24 (@CT24zive) May 29, 2023